Menu

czwartek, 15 listopada 2012

Tort dacquoise

Beza - ulubiona słodycz mojego męża i synka.Kiedyś dawno temu przejazdem mąż wciągnął nas do cukierni Sowy i kupił nam właśnie owego dacquosa. Faceci się zajadali, dla mnie za słodki więc odpuściłam. Od tamtej pory minęło sporo czasu. Ja zapomniałam, mąż nie ;) od czasu do czasu szukał w necie przepisu na ten smakołyk jednak nigdy nie znalazł. Jakieś dwa miesiące temu zapytałam go na co ma ochotę, a on odrzekł na dacquoisa. No to wklepałam w neta i od razu strzał w dziesiątkę :)) Przepis znalazłam u  Dorotus
Teraz co drugi tydzień go piekę, a każdy kto go spróbuje od razy woła dokładkę i przepis :))). W przepisie jest beza z daktylami, ja dla urozmaicenia piekłam również z orzechami.


Składniki na 2 blaty bezowe:
  • 6 białek, w temperaturze pokojowej,
  • 300 g drobnego cukru do wypieków,
  • 2 łyżki cukru demerara,
  • 1 łyżeczka białego octu winnego,
  • szczypta soli,
  • 8 suszonych daktyli,

Wykonanie: 

Pieczenie bezy zacząć od przygotowania papieru do pieczenia. Od dna tortownicy (23 -24 cm średnicy) odrysować dwa koła, papier ułożyć na blaszkach. Daktyle do bezy pokroić na małe kawałki. Piekarnik nagrzać do 180ºC.
Białka wlać do suchej miski, wsypać szczyptę soli. Ubić na sztywną pianę, dodać 1 łyżeczkę octu, a następnie wsypywać po 1 łyżce cukru, cały czas miksując. Gdy już cały cukier znajdzie się w misce ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć. Dodać pokrojone daktyle, wymieszać, podzielić na dwie części ( pod warunkiem, że pieczecie dwa blaty jednocześnie, jeśli nie to należy najpierw przygotować sobie składniki na jedn blat i po upieczeniu dopiero na drugi) i wyłożyć na przygotowany papier. Wstawić do nagrzanego do 180ºC piekarnika, po około 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 140ºC i piec 90 minut. Beza powinna się lekko przyrumienić i delikatnie popękać. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić na kilka godzin lub na całą noc do wystygnięcia.

Składniki na krem:
  • 250 g mascarpone,
  • 300 ml śmietany kremówki 30%.
  • 1 łyżka cukru pudru,
  • 150 g masy karmelowej z puszki,
  • pół szklanki orzechów włoskich,
  • 10 daktyli.

Wykonanie:

Orzechy i daktyle posiekać na małe kawałki.
Do jednej miski włożyć serek mascarpone i masę karmelową, wymieszać łyżką na gładką masę. W drugiej misce ubić śmietanę, pod koniec ubijania dodając 1 łyżkę cukru pudru. Obie masy delikatnie połączyć (śmietanę dodając do serka, a nie odwrotnie). Na koniec wsypać posiekane bakalie, wymieszać.
Na jednym krążku bezy równomiernie rozprowadzić przygotowany krem, przykryć drugim krążkiem. Całość posypać cukrem pudrem wymieszanym z kakao i udekorować środek daktylami i orzechami.
Smacznego :)


6 komentarzy:

  1. Bo to musi być obłędne! Prawda? Moze zrobię? Mam ochotę na ciacho:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano :)) Niebo w gębie :)) rób rób i napisz jak ci zasmakował :))

      Usuń
  2. nie potrafię przejść obok niego obojętnie, nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam podobny :) Uwielbiam ten od Sowy, ale taki własnoręcznie zrobiony to dopiero gratka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moj mąż ze wszystkich ciast najbardziej lubi mięsko :), ale ten torcik jest wyjątkiem. Gdy raz go spróbował to teraz ciągle dopomina się o to, kiedy upiokę mu tą bezę

    OdpowiedzUsuń